Figurka firmy Knights Models, w coraz popularniejszej ostatnio skali 70-75 mm. SEAL tym razem w wersji scuba, tak obładowany sprzętem, że aż strach. I do tego miła, lekko pucołowata buźka.
Piotruś, co ja bym bez Ciebie zrobiła...
środa, 25 stycznia 2012
SEAL Scuba
Figurka firmy Knights Models, w coraz popularniejszej ostatnio skali 70-75 mm. SEAL tym razem w wersji scuba, tak obładowany sprzętem, że aż strach. I do tego miła, lekko pucołowata buźka.
Piotruś, co ja bym bez Ciebie zrobiła...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie chcę się czepiać, ale... koleś ma na sobie chyba piankę do nurkowania, a ta powinna być raczej matowa. Spodnie i kapelusz również podejrzanie się świecą, choć to może być zasługa flesza. W tej skali można też pokusić sie o dorobienie tasiemki na maskowanie dookoła jungle hata. Figurka faktycznie urodziwa /mk
OdpowiedzUsuńPrzyjęłam, że pianka jest mokrawa, ale chyba nie miałam racji. O tasiemce nawet nie pomyślałam, mój błąd. Flesza nie użyłam...
OdpowiedzUsuńKasiu, świetna figurka.. az mnie kusi zeby wyciągnąć swój egzemplarz z poczekalni, ale jedna uwagę mam.. jeśli to mundur woodland to brakuje czarnych plam/łat czy jak to można opisac ;-)
OdpowiedzUsuńPiotr S.
To nie jest klasyczny woodland, tylko jakiś taki "zielony woodland". Wyguglałam go sobie, na wielu zdjęciach jest właśnie taki zielony jakiś.
OdpowiedzUsuńA figurka - miód. Piotrek wiedział, co mi sprezentować :)
Śliczny! Spod liścia... Ooo, mucha...Za chwilę strzał języczkiem... mlasssk... mniamm!
OdpowiedzUsuńnie... nIE...NIE!!! Nie strelajcie!
Nic nie poradzę, to tak na pierwszy rzut oka...
już siedzę cicho...