poniedziałek, 26 marca 2012

Death Head Hussar

I kolejny przystojniak do kolekcji...

Tym razem jedno ze starszych popiersi Young Miniatures, rozmiarowo maleńkie - chyba 1/20, o ile nie zmyślam - przed paroma laty bardzo popularne na zagranicznych wystawach i zawodach modelarskich. Dorwałam je i ja... dorwałam, zachwyciłam się, zmalowałam. Najfajniej malowało się to chmurne spojrzenie spod zmarszczonych brwi...

Dobre zdjęcia zrobił mu swego czasu Artur - wielkie dzięki!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz