wtorek, 30 października 2012

Waichiki

Indiańska dama...
Trochę zamyślona, trochę smutna, ni to młoda, ni to dojrzała. Spokojne, nostalgiczne popiersie Pegaso. Malowane wyjątkowo bez udziwnień.

Skala 1/10.

1 komentarz:

  1. A już myślałem, że nic ino wojacy i krasnoludy tu plenić się będą! Cieszy mnie więc przejście od panów srogich i dzielnych - w krwawych rzemiosłach zaprawionych - do istot delikatniejszych i zwiewnych... . Poetyckich bardziej.

    Ładne zamyślenie... .
    I dobrze sfotografowane! Na ostatnich ujęciach patrzenie na Nią od dołu jest jak najbardziej na miejscu. To przecież naturalne, że taką piękność oglądać się na kolanach powinno!
    - No jestem, j e s t e m pod jej urokiem.

    OdpowiedzUsuń