środa, 20 marca 2013

Kozak

Taka tam... zwyczajna historyjka.

Koń i jego człowiek. Bez ideologii, bez dziwactw.

Użyłam figurek z zestawu Dragona, przedstawiającego Kozaków w niemieckiej służbie. Zestaw kombinowany: konie stare, drewniane, nieanatomiczne - człowieczki w miarę nowe, nawet do ludzi podobne. Niczego nie wymieniałam, nawet główkę człowiekowi zostawiłam oryginalną. Malowanie też kanoniczne.

A ot tak, czysta malarska zabawa, bez wydziwiania.

Skala 1/35.


5 komentarzy: