sobota, 28 września 2013

Żołnierz polski

A taki jakiś biuścik, przerobiony z hitlersyna, któremu urżnęłam nóżki.

Była to figurka ze Stalingrada, siedzący szkop. Z bardzo ładną gębą i nudą poniżej pasa. No to wzięłam piłkę i zrobiłam z niego wrześniowego Polaka.

Skala 1/35.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz