środa, 9 października 2013

Pinta

Prześliczny okręcik w standardzie, wykonany przez Mariaszka.


"Pinta" z wydawnictwa Shipyard w skali 1:96. Jeśli szukacie prostego, kartonowego modeliku żaglowca, przy którym nie chcecie się denerwować, ani zastanawiać co do czego i skończyć go do tego za jednego życia, to chyba nie ma nic lepszego. Ameryki nim się co prawda nie odkryje, ale zabawa jest przednia. Do modelu wydawnictwo dodało wycięty laserowo szkielet i wydrukowane na papierze czerpanym bandery. Od siebie, chyba niestety niepotrzebnie, dodałem nieco przesadzoną waloryzację całości.

Dzięki, kumplu! 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz