Kupiłam sobie gazetkę "Wrzesień 1939" z ciągnikiem C2P. No dobra. Szukając pomysłu oglądałam zdjęcia w/w ciągnika. Sporo ich, ale wszystkie jednakowo nudne: ciągnik na drodze albo ciągnik w rowie. Błe. Wzięłam jakąś podstawkę od High Elfów, na czubku postawiłam ciągnik, i od razu zrobiło się radośniej.
Nie, proszę się nie doszukiwać żadnej ideologii. Jedyne co jest w tej scence, to głupawka.
Skala 1/72. Stelaż dorobiony z evergreenów, pacynka od Scibora, chabazie itd. z magazynku.
Specjalne podziękowania dla Bogdana za szaloną inspirację.
Ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuń