poniedziałek, 5 maja 2014

USS Springfield 1/700

Ksywa Jeżozwierz albo Hedgehog.

Czemu? A popatrzcie na te prętowe antenki, sterczące mu z każdego niemal miejsca jego okrętowego jestestwa.

Sam okręt powstał jeszcze według projektu wojennego, służył do lat 70-tych. Niczym specjalnym się nie zasłużył. Tyle że był - w moich oczach - po prostu ładny. Bo mocno rosochaty, zwłaszcza po przerobieniu na krążownik rakietowy.

Biogram okrętu

Usadowiłam go na kawale znalezionego nad morzem korzenia. Sama budowa - czysta przyjemność, jak zwykle w przypadku modeli Niko. Blaszek mnóstwo, łatwych w obróbce, cud miód orzeszki.

Kot jest czarny, siedzi na lewoburtowym żurawiku łodziowym.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz