niedziela, 1 marca 2015

Rotmistrz Witold Pilecki

1 marca: Dzień Żołnierzy Wyklętych.



Dexter, niezawodny Dexter, wziął tym razem na warsztat popiersie polskiego oficera, rzeźbione przez Piotrka Czyża. Postanowił je przerobić na rtm. Pileckiego. I przerobił.

Biogram Pileckiego

Wszystko szło ładnie i pięknie. Popiersie maluje się przyjemnie, wręcz na luzie. Do chwili gdy nie napotykamy ... TWARZY. Wszystkie moje próby wyciągnięcia czegoś z tej gęby spełzły na niczym. Po pierwszym malowaniu, zmyłem całość gębuchny i zaczynałem malowanie od początku, zmieniając zupełnie koncepcję podejścia do malowania. Inaczej nie potrafię. Tu dużo daje czapka. Po jej założeniu radykalnie zmienia się wygląd twarzy. Niestety, moim zamysłem było zrobienie takiego popiersia, jak Pilecki wygląda na zdjęciu. Nie wyszło. Trudno.




Opis?

A co tu opisywać. Popiersie Siskin Miniatures. W moim wykonaniu rotmistrz Witold Pilecki. Jest to kompilacja dwóch zdjęć. Jednego w mundurze wojskowym, drugiego w obozowym pasiaku. Po małej kosmetyce (usunięcie belek na naramiennikach) wystarczyło dodać barwy 26 PU Wielkopolskich a VM przerobić na Polonia Restituta.







1 komentarz: