sobota, 12 grudnia 2015

Inbox - French Cuirassier - MasterBox - skala 1/35

Według znanego obrazu Wojciecha Kossaka "Kirasjer i dziewczyna" albo "Ranny kirasjer".



Długo czekałam na ten zestaw, i cieszę się jak gwizdek, że jest.

Tylna strona pudełka:


Ramka. Cała jedna.


Detale bardzo fajne, ostre, dopracowane. Twarz kirasjera - miód.


Parę zbliżeń:



Twarz dziewczyny. Taka trochę jak z socjalistycznych plakatów propagandowych.


I tylko koń minę ma, hm, niewyględną.


W składaniu zestaw nie wygląda już tak różowo. Połówki konia są trochę rozgięte, ale to załatwi zaciśnięcie ich na noc w klamerkach albo sklejenie korpusu cyjanoakrylem. Kosmos zaczyna się przy ciele kirasjera. Podział technologiczny płaszcza jest skopany, zwłaszcza na styku z kirysem. Musiałam sporo podcinać, żeby chłopca dało się skleić do kupy. Oczywiście też na cyjanoakryl.

Z dziewczyną na szczęście większych problemów nie ma, wystarczy zaszpachlować szpary po bokach szuby i delikatnie podciąć okolice prawego ucha.

No i malujemy.

1 komentarz:

  1. "I tylko koń minę ma, hm, niewyględną."- Bo koń ma wielki łeb więc myśli : " Oni tu fiu bzdziu a mi kopyta marzną .." ;)))

    OdpowiedzUsuń