sobota, 3 września 2016

Inbox - Trumpeter - Russian ChTZ S-65 Tractor Stalinetz + blachy + konwersja na holzgas - skala 1/35

Jenyśku, jakie to wielkie!

Niby maluśkie, a wielkie. Odwykłam już chyba od pojazdów w skali 1/35...

Boczna strona pudełka pokazuje możliwość doczepienia armaty. Tak. Jasne. I może jeszcze koza na sznurku w kuchni.



Instrukcja. Krok po kroku, powinnam sobie poradzić.





Malowania są dwa. Jedno zielone, drugie szare (zdobyczne niemieckie?) Nic ekscytującego, żadnych oznaczeń przynależności państwowej, żadnych godeł, nic.



Ramki. O rety.

Ramek z ogniwami gąsienic jest 13.
TRZYNAŚCIE.
Już się boję.


Zdetalizowane to jest pięknie, nie powiem.







Maluśka blaszka, kalka - na tarcze przyrządów pokładowych - i przezroczysta ramka z reflektorami.


I tyle samego modelu Trumpka.

Dokupiłam sobie żywiczną konwersję na holzgas. Bo śmieszna.






I blachy. Bo też śmieszne.






Tak generalnie, to sporo części powinno mi zostać. Blachy się częściowo powielają, nie wszystko pewnie wykorzystam, a zresztą planuję zrobić mojego Stalińca jako wrak, utopionego w błocie. O tak:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz