wtorek, 21 listopada 2017

Mój pradziadek z Kaiserarmee

Taki troszeczkę żarcik.

Mój pradziadek, Franz Poteracki, służył "u kajzera" przez całą I wojnę. Prawdopodobnie w pułku w Bydgoszczy, gdzie był kowalem.

Nic więcej nie wiem.

Ten tu figurek - dość nudny, średni rzeźbiarsko - pomalowałam trochę w konwencji prześwietlonych, niezniuansowanych starych fotografii. Tych, na których portretowani z reguły mają dzikie oczy i twarze kosmitów. Prawie monochrom, choć nie do końca.

A piesek miał na imię Stroelsch.

Skala 1/10.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz