czwartek, 16 listopada 2017

Muleta do seixal

Żaglóweczka. Ale jaka cudaczna!

Muleta


Opis tylko po hiszpańsku, sorki, nie znalazłam angielskiego ani tym bardziej polskiego.

Łódka o przedziwnej z naszego punktu widzenia urodzie - archaiczny w kształcie kadłub z zębami na dziobie, czasem malowany jak greckie triery. Ożaglowanie zupełnie kosmiczne, wyglądające jak sen Salvadora Dali. Pływa toto od głuchych stuleci w jednym miejscu u wybrzeży Portugalii. I tam się sprawdza. I nigdzie indziej zapewne.

Śliczna wycinanka WAKu, przeskalowana z 1/100 do 1/200. Tym razem bez ludzików. Już nawet miałam przygotowane, ale jakoś uznałam, że tu nie pasują.
















1 komentarz: