wtorek, 30 lipca 2019

Goblin na kogucie

Figurka do gry. Choć w moim wykonaniu się nie nadaje - zbyt niestabilna podstawka.

Jakieś takie rąbnięte uniwersum, Malifaux. Nie wiem, czy to nazwa firmy, czy gry. Ale odjechane na maksa.

Tym zestawem, o ile pamiętam, podzieliliśmy się z Victoriusem. W pudełku były chyba trzy.

Pomalowałam mojego dość klasycznie, tyle że koguta z użyciem kameleonich farb Green Stuff World.  Skala, hm, chyba 32 mm. Podstawka Scibor.










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz