niedziela, 29 marca 2020

Inbox - Eastern Express - Soviet Cavalry 1943-1945 - skala 1/35

Konie. I jakieś garby na końskich pleckach ;)

Kupiłam te figurki, bo chcę ich przerobić na zimowych polskich przedwojennych ułanów. Powinno się spokojnie dać. Najważniejszy element zimowego ułana, czyli długi płaszcz, jest. Oporządzenie się wymieni, główki też, a z końską uprzężą nie zamierzam za bardzo wariować, żeby ją zderusyfikować i spolszczyć.

 Boczna strona pudełka:

Instrukcja składania:


Nie patrzcie na kolory, błagam...


Ramka. Cała jedna, jeszcze z uciętą częścią. Na tej części znajdowały się zapewne elementy do kawalerii z lat 1939-1942 (można ją kupić w odrębnym zestawie).



Nie jest to brzydkie. Nie jest też jakoś szczególnie przepiękne, ale spokojnie ujdzie. Malowaniem się to i owo wyciągnie, i będzie dobrze.



Twarze. Nieszkaradne, ale i tak do wymiany.


Mordki są w dwóch wariantach, normalne gołe pod papachę i owinięte szalikami pod hełm.


Będzie zabawa. Przerobi się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz