tag:blogger.com,1999:blog-5227791607684578801.post4623096355162131217..comments2024-03-28T06:24:17.616+01:00Comments on The Mad Hamster's Modelling: KogaThe Mad Hamster's Modelling Pagehttp://www.blogger.com/profile/07494902875159391462noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-5227791607684578801.post-51193965557980195052016-09-09T09:07:30.543+02:002016-09-09T09:07:30.543+02:00Ja mój egzemplarz dostałam w postaci już sklejoneg...Ja mój egzemplarz dostałam w postaci już sklejonego kadłuba + reszta części luzem. I po konsultacjach z P.T. Właścicielem wzięłam się za rozklejanie częśći podwodnej od nadwodnej. Jakoś poszło, acz łatwo nie było. Reszta faktycznie sklejała się sama, łatwo i miło. <br />The Mad Hamster's Modelling Pagehttps://www.blogger.com/profile/07494902875159391462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5227791607684578801.post-18666813774571560412016-09-09T08:57:23.969+02:002016-09-09T08:57:23.969+02:00Piękny model, a figurki ożywiają go, dając niepowt...Piękny model, a figurki ożywiają go, dając niepowtarzalny klimat. Sądzę, że zrobienie tego okrętu w wersji do linii wodnej było strzałem w dziesiątkę. Doświadczenia mojego syna, który zbudował koggę z tego zestawu były takie, że wszystko składało się świetnie, jedynym poważnym problemem było dopasowanie części podwodnej do nawodnej. Ze względu na piękny rysunek desek, szpachlowanie było utrudnione, pozostało wyginanie, naciąganie i inne znęcania się nad plastikiem. A cała reszta - bardzo przyjemna.Arthuthekinghttps://www.blogger.com/profile/02561548774646008462noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5227791607684578801.post-61431289651496021442016-09-09T08:56:43.280+02:002016-09-09T08:56:43.280+02:00Piękny model, a figurki ożywiają go, dając niepowt...Piękny model, a figurki ożywiają go, dając niepowtarzalny klimat. Sądzę, że zrobienie tego okrętu w wersji do linii wodnej było strzałem w dziesiątkę. Doświadczenia mojego syna, który zbudował koggę z tego zestawu były takie, że wszystko składało się świetnie, jedynym poważnym problemem było dopasowanie części podwodnej do nawodnej. Ze względu na piękny rysunek desek, szpachlowanie było utrudnione, pozostało wyginanie, naciąganie i inne znęcania się nad plastikiem. A cała reszta - bardzo przyjemna.Arthuthekinghttps://www.blogger.com/profile/02561548774646008462noreply@blogger.com