Engelbrekt Engelbrektsson

Taka sobie scenka z grunwaldzkiego cyklu, który pomaleńku powstaje od ładnych paru lat.

RD + SG = WM

Dziś będzie przypowiastka o roli przypadku w życiu modelarza.

Madzia [*]

Chyba wszyscy już wiemy, co stało się w Sosnowcu. Zginęła - została porwana? - półroczna Magda.

Tak się składa że to córka kolegi mojego bliskiego przyjaciela. Informację podajęwraz ze zdjęciem dziecka. Wiem, że dzieci są do siebie podobne, ale może... no jakoś to może przyczynić się do znalezienia Madzi.

Poszukiwania trwają. Wciąż bez rezultatu.

Historia Madzi dobiegła swego kresu.

Nie tak, jak się spodziewaliśmy. Nie tak, jak marzyliśmy.

Nie zapomnijmy o maleńkiej.

Prorok Eliasz

Jest w Izraelu święta Góra Karmel, a na jej szczycie Grota Proroka Eliasza.

SEAL Scuba

Dziś przedstawiam mój Bożonarodzeniowy prezent od Victoriusa - Piotruś, wielkie dzięki!

Femme fatale

Jak szaleć, to szaleć: raz Mustang poproszę!

Bileciki do kontroli! - HMS "Kite", 1/400

Oto pokłosie mojej kolejnej głupawki.

Recenzja: Pancerniki typu Tegetthoff - GPM Nr 291 - skala 1/400

Austrowęgierski Pancernik Viribus Unitis to dla mnie kwintesencja okrętowego piękna. W sumie nie wiem, dlaczego. Ani zasług bojowych, ani jakichś szczególnych rozwiązań technicznych, ani specjalnie dziwakowatego wyglądu... No nie wiem. Nie wiem. Bezinteresownie go kocham.

Pegaz Dorotki

Tego Pegaza zmajstrowała 12-letnia córka mojego brata.

Dexter, dinek i symultanka II: Projekt Fenris

Radosnego głupawkowania odcinek drugi.
Dziś dinek Dextera.

Dexter, dinek i symultanka: The Killing Umbrella

No, tośmy sobie znowu z Dexterem symultanicznie pogłupawkowali.

Francuski krążownik "Chanzy", 1899 rok

To nieprawda, że francuskie okręty są brzydkie. Wcale że nie!
One nie są brzydkie. One są szkaradne.

Matka z dzieckiem

Trudno znaleźć w figurkowej ofercie ładny, prawdziwy portret matki i dziecka.

Skrzydlata husaria

Zakochałam się w tej figurce, gdy tylko ujrzałam ją wiosną 2011 r. na stronie CoolMiniOrNot.

Rzeczny Troll Victoriusa

Dziś kolejna praca mojego brata Piotrka-Victoriusa. Słodkie maleństwo...

Ale mięsko...

Dziś coś dla pań, które lubią przystojnych mężczyzn.

Jezus i Samarytanka

Historia jakich wiele: dwoje ludzi spotkało się ze sobą, zaczęli rozmawiać.

Rotmistrz husarski, XVIII wiek

Dziś kolejne Koncerzowe popiersie.

Wallace Mason

...czyli absurdalno-czarny humor rodem z Monty Pythona.

I widział Bóg, że wszystko, co stworzył, było bardzo dobre

Tę figurkę zaczęłam razem z Dexterem jako symultankę.

Towarzysz pancerny

Maciek Pawlica (Koncerz) wyrzeźbił był swego czasu cały cykl rasowych popiersi naszych XVII- i XVIII-wiecznych wojaków.

Rycerz zielonego koguta

W tym popiersiu urzekła mnie jak zwykle twarz: zmęczone, sterana życiem. Ciekawa.