Maleńki, naprawdę maleńki, fragmencik wojny na Pacyfiku.
Pilot US Navy, który wprawdzie stracił samolot, ale uratował życie. Samoloty, jak wiadomo, są do zastąpienia... z życiem nieco trudniej.
Verlinden, skala 1/35. Mój wkład waloryzacyjny ograniczył się do poprawienia uchwytów na pontonie i naklejenia kalkomanii z napisami.
Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuń