Bytom to impreza z marką, i to coraz lepszą, w tej chwili chyba już największa w kraju - ponad 1300 modeli! Ogrom nie do ogarnięcia. Najwięcej tradycyjnie pancerki - pancerki dużej, pancerki małej, pancerki gotowej do boju, pancerki wypatroszonej, pancerki na winietach, pancerki luzem - w sumie 2 rzędy stołów, ciągnące się przez całą szerokość hali sportowej, na tych stołach ustawione ciasno-ciaśniutko. Sporo też lotnictwa - czyżby koniec regresu w tej dziedzinie?
Okrętów niezbyt wiele, co do figurek też mam niedosyt. Sama impreza przefajna, spotkałam kumpli, pogadaliśmy, wypiliśmy morze kawy i czekolady.
Zwiedzających tłumy, mimo to wszystko bezpiecznie, jak się zdaje.
Zdjęć zrobiłam niewiele, w sumie tylko tych modeli, które jakos tam mnie zaciekawiły. Swoje oczywiście pomijałam. Kto ciekaw, niech zerknie tutaj:
Fotorelacja Bytom 2013
Fajnie było. Za rok wybieram się znowu.
Podziękowania dla Organizatorów za świetną imprezę.
Rany , mój prawie skończony, niezwodowany, nieistniejący w realu pływający potwór załapał się na dwa zdjęcia :) Miło mi ,że Cię zainteresował
OdpowiedzUsuń