Figurka - popiersie - dość stare, ale... wciąż je mile wspominam.
Całkiem niedawno kupiłam sobie wersję mini tego cudaka - znaczy Króla Lwa w całości, na nóżkach i z rączkami. I żywię nadzieję, że niedługo go pomaluję.
Yedharo Models, skala... no powiedzmy, ze 1/9.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz