Jakub Wędrowycz strikes back!
Tym razem w wersji starego kłusownika. Miodzio.Tylko tej jego złośliwej chudej szkapy jeszcze brakuje.
Rzeźbił Maciek Pawlica. Popatrzcie na tę gębę - charakterystyczną "Maćkową", ale i idealnie portretującą Wędrowycza.
Wersja w uszance:
W zestawie dostajemy fragment jeleniego poroża i jelenie kopytko, nie ma za to stołka, na którym Jakub powinien siedzieć. Nie szkodzi. Się dorobi.
Smakowite.
Rozumiem, że gotowy model do obejrzenia tutaj za tydzień, dwa? :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że brak stołka :) Można go spokojnie posadzić na pieńku, będzie bardziej klimatycznie.
OdpowiedzUsuńAlbo na zwłokach zabitego wroga...
OdpowiedzUsuń