Jak zwykle fantastyczna impreza, robiona przez zapaleńców - Tomka Kmiecia i Pawła Siemińskiego. Do tego lato, lody u Lenkiewicza, fenomenalnie zaopatrzona giełda. Spotkania i pogaduchy.
Plus moje toruńskie pozamodelarskie sympatie - Fafik, Mały Zielony Smok i Pies Piernikarki.
Fotorelacja
Człowiek żałuje, że go tam nie było...
OdpowiedzUsuńNoooo.... A te lody.....
OdpowiedzUsuń