![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAPbDMFEE9zYBv4lYbQDNHLxh_Mvg3GWgBy0RzGuBQJSdGIJxm7KH2JrQtWOKL_gm0pgixLlO3349FRLMWMTDQI-du1jYvQ7M2nYXHvNXYxZ6VYDB9yy45VOD0CXPvxZ4Mn9tRac0eIF0/s320/w_drodze_do_Chambois_01.jpg)
I znowu udało się pokostkować – wróciliśmy do starego dobrego G2
Wprowadzenie
Sierpień 1944 roku. Normandia. 1 Dywizja Pancerna już walczy w Normandii. 14 sierpnia 1944. W ramach operacji Tractable podzielona na grupy bojowe 1 panc rozpoczyna natarcie w kierunku Chambois. Przed nimi weterani w obronie.
Plansza została podzielona na trzy linie.
I BAZA – to linia rozdzielająca nasze wojska – utrzymanie jej to zwycięstwo.
II BAZA – tyły pozycji Lorda – niemieckich weteranów – zdobycie ich to Błyskotliwe Zwycięstwo
POGROM - jak jednostki Lorda tutaj dojadą jego Błyskotliwe Zwycięstwo.
Rozgrywka
Gra rozpoczęła się od aktywacji 1 panc. Natarcie. Z bonusa ekstra wprowadziłem dwa pułki pancerne i od razu ruszyłem do natarcia. Korzystając z braku styczności z wrogiem ruch x 2.
Następnie aktywacje z losowania.
Wtedy pojawili się z Rzeźnicy z Chambois – dwie kompanie Jagdpanther z 654 jager regiment. Pierwsze płonące Shermany. Następna aktywacja – polskie pancerne pułki .. rykoszety bądź nieskuteczne trafienia – kolejne płonące Shermany. Dopiero drugi pułk na tyle skutecznie ostrzelał rzeźników że jedna z kompanii zaległa. Ale skończyły się też czołgi. Nieliczne kompanie które ocalały zajęły się ostrzeliwaniem piechoty. 10 pułk dragonów wszedł do walki z pozycji które zajmował od początku – ruiny opactwa. Przetrzebił broniących drugiej strony ulicy spadochroniarzy ale przybyłe im w sukurs stugi III skutecznie ostudziły zapędy dragonów. Z drugiej strony do walki wszedł 8 batalion – pozbawiony osłony – dzięki aktywnej obronie przeprowadzonej skutecznie przez Lorda – jego grenadierzy zajęli pozycję z których wyparł ich 8 batalion wsparty resztkami II pułku czołgów.
Tak bitwa została zakończona – z ledwością utrzymałem I BAZĘ – ale widać było czającego się smoka po drugiej stronie – pomimo strat – nie tak wysokich jak moje – miał jeszcze siłę do natarcia. Gdyby ruszył raczej nie utrzymałbym pozycji.
Uściskiem dłoni zakończyliśmy rozgrywkę – resztę zdjęcia Wam pokażą.
Dzięki siostra za przyjęcie na bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz