Licencyjny koń roboczy.
Jeszcze pamiętam, jak takie jeździły po naszych szosach...
Lublin
Ten model to klasyczny short-run. Nie ma co się wściekać na nadlewki i inne atrakcje.
Instrukcja - kartka A4:
Części. W sumie 4 ramki, w tym jedna maluśka z szybkami.
Szybki grube, niewyraźne i brzydkie. Ale to jest short-run. Nie ma co się czepiać.
I kalkomania. Niebieskie pole na tablicy z "L-ką" należy sobie namalować samemu.
Ale i tak go lubię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz