Gęsiówka 1944

Raport z gry. Dzięki, brat!

W ostatnim tygodniu znowu udało nam się spotkać przy kostce

zagraliśmy figurkami BA przepisami DUST w 

GESIÓWKA 1944

Kulisy wyzwolenia i odbicia wieźniów KL Warschau zna chyba każdy (wydaje mi się żę powinien). Był to jeden z ważnych epizodów Postawnia Warszawskiego w którym użyta była powstańcza broń pancerna - konkretnie zdobyta Pantera Magda-Pudel z Plutonu Pancernego Zośka.

Lord bronił się niemcami w obozie ich zadaniem było utrzymać bramę. Pwostańcy mieli dojść do "białego domku" który był na końcu planszy  i utrzymać się tam turę. Wykorzystaliśmy zasadę zdobycznego sprzetu dzieki której przeciwnik nie podejmuje akcji od razu bo sądzie że to jego pojazd. Dzięki temu Magda nie nękana dojechała do polowy planszy. Chłopaki na pieszo ruszyli za nią. w drugiej turze niemcy zorientowani juz że mają do czynienia z atakiem powstańców otworzyli skuteczny ogień. Straty były duże. Niemcy strzelając MG z bunkrów otrzymywali minimalne rany. Przewagę dawał tylko ostrzał Pantery i to dzięki niej powstańcy wbiegli na teren obozu. Pierwszy oddział który zbyt pośpiesznie wysłałem do krańca planszy ... został wybity celnym ogniem niemieckich km-ów. Gdyby nie metodyczny ostrzał Magdy - nie wygrałbym tego scenariusza. Praktycznie nie było nie naruszonej drużyny.

Dzięki za wspaniałe popołudnie brat.

Dzięki za przyjęcie na bloga siostra.