Okręt. Dziwny. Ciekawy.Epoka Trzech Królestw
rousen/louchuan
Z jakiegoś powodu (zapewne inna transkrypcja?), żeby czegoś się o tym typie okrętów dowiedzieć, trzeba szukać pod "louchuan", nie "rousen". OK. Ważne że udało mi się to znaleźć.
Starożytna historia Chin też jest dla nas zasadniczo tematem obcym. Dla mnie też. Zanim zabiorę się za budowę tego modeliku, będę musiała sporo poczytać.
Instrukcja składania:
Części żywiczne.
Ładnie to jest odrzeźbione, naprawdę ładnie!
Koło na dziobie - zapewne tu właśnie należy przykleić jeden z blaszkowych kolistych symboli. Domyślam się, że są to oznaczenia, hm, przynależności państwowej, a może tylko rodowej. Też do doczytania.
Rufa. Ładna.
Deskowanie pokładu:
I poszczególne piętra nadbudówek - nie bez kozery nazywano louchany "tower ship".
Dzyndzałek do zamocowania na patyczku na dziobie. Nie wiem, co to za konstrukcja. Do doczytania.
No i blaszki. Dwie. Całkiem spore.
Zbliżenie na owe 4 symbole, o których wspomniałam wyżej.
I druciki na maszty.
Przeciekawa konstrukcja, przyznajcie.
Przyznaję
OdpowiedzUsuń