Ostatnie dwie figurki do Stworza.
Rusałka jak rusałka, inaczej też wiła. Klasycznie, naga dziewczyna łapiąca ofiary nad wodą.
Ta tutaj z jakiegoś powodu ma spiczaste uszy.
Generalnie - demon atakujący nocą, zmora. W Stworzu - bardzo ciekawie - ma postać siedzącej w kucki humanoidalnej ćmy. Przeciekawa.
Ma spiczaste uszy , bo elfy też mają swoją mitologię i też mają swoje rusałki :)
OdpowiedzUsuńPod Dagorland to nawet mają takie płci męskiej.
OdpowiedzUsuń