Przyjaciółka zapytała mnie jakoś na początku roku:
- Hej, nie uważasz, że Gdańsk zasługuje na swoją własną urban fantasy?
Od słowa do słowa - wymyśliłyśmy intrygę, zaczęłyśmy pisać. Zgodnie z zasadą: jeśli nikt nie napisał książki, którą byś chciała przeczytać, napisz ją sama.
Łapiczkarz to w autentycznym gdańskim (i ogólnopolskim) folklorze ktoś, kto sprzedawał łapki (łapiczki) na gryzonie. Ktoś pomiędzy druciarzem, szczurołapem i hyclem. My postanowiłyśmy wyposażyć go w psa mordercę i uczynić jedną z negatywnych postaci naszej książki.
Pisze się. A co z tego wyniknie, zobaczymy.
Blacksmith Miniatures, 54 mm. Podstawka Blackdog.
Super pomysł!
OdpowiedzUsuń