Jak to Bogdan słusznie był zauważył - prosty a bezproblemowy.
Oryginalnie to była figurka Andrei z 1999 roku. Ja ją dostałam w postaci metalowego jednoczęściowego odlewu a'la EK Castings. Pomalowałam wg życzenia, klasycznie, z dzikiem na tarczy.
Skala 54 mm.
Co tu dużo gadać ! Super wyszedł !
OdpowiedzUsuńNa szczęście kolczuga mało pofałdowana, klasyczny w każdym milimetrze
OdpowiedzUsuń