Figurka kupiona grube -naście lat temu. Wtedy należała do podgatunku "WOW!", teraz troszkę jakby straciła urok nowości. Ale fajna jest nadal.
Nie została jeszcze pomalowana, jak mi się wydaje, głównie dlatego, że jest z obleśnego białego metalu.
Części. W zestawie była jeszcze mała kwadratowa podstaweczka, dawno ją gdzieś przepiłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz