Tym razem postanowiliśmy pokostkować w klimatach wielkiej wojny - pionami i zasadami przygotowanymi ongiś do HOTT-WWI.
Plansza ma tutaj tylko i wyłącznie charakter wystroju - nie sugerujecie się polami - w tej grze nie istnieją - po prostu nie mamy innej maty.
Jak na pierwszą wojnę gra była bardzo dynamiczna. Dużo zwrotów akcji zapewniły wspaniała rozgrywkę. Widowiskowość i nieograniczone pojedynki zapewniło lotnictwo obu stron.
Dzięki za wspólna rozgrywkę Lord. Dzięki siostra za przyjęcie na bloga.
Miłego oglądania.
Jak wypadła "pancerka " ? Poza tym jedno wielkie : ŁAŁ !!!
OdpowiedzUsuńPancerka obroniła status "Potworów z Sommy" tak skutecznie że nie miała okazji powalczyć :o). W HOTT piony są klasyfikowane w sposób w jaki odbiera je przeciwnik nie jest to więc pion typu KNIGHT - jak większość by pewnie sądziła czyli ciężka jazda ..lecz BEHEMOT - czyli coś co przeraża, i przerażało tak bardzo że przeciwnik nie dochodził na zwarcie :o).
OdpowiedzUsuń"Behemot " , nie "Behemot " , ale swoją rolę spełniła. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń