Cieszy oko.
Tak dokładnie, to to jest egzemplarz przedpremierowy popiersia, a przedstawia kasztelana gniewskiego Jarosława Struczyńskiego, wedle zdjęcia z 2012 roku (autor: Marcin Lipiński). Zdjęcie reprodukuję jako tytułowe.
Biogram kasztelana
Części modelu:
Zbliżenia na główny duży element:
Głowy do wyboru są dwie. W czapie i w hełmie. Stanowczo wybieram czapę.
Do popiersia dołączony był postumencik. Z długaśnym drutem. Sprawdziłam: jakoś lewitowało w powietrzu to wszystko. Jasne, można obciąć drut... ale po co, skoro może przydać się gdzie indziej? Wzięłam zatem surowy, identycznych rozmiarów postumencik z magazynku. I teraz jest dobrze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz