Kitku takie. Z ząbkami.
Kotka koleżanki z pracy.
Dynie :)
Te oczy. I te dłonie.
Głupawka mnie bezinteresownie trzepnęła.
Pan krasnolud.
Od Jurka. Dziękuję.
Jasna taka, zielona.
Taka zabawa językowa.
Maluszek :)
Kudłata taka.
Ludzinki.
Od Zbyszka. Dziękuję.
Straszny taki.
Czy może raczej kociczka ;)
Żaglóweczka.
Cudactwo od Victoriusa. Dzięki, brat!
Flowerka, jaka jest, każdy widzi.
Okręcik.
Krasnoludy lubię bardzo. A koty, no przecież wiadomo.
Kot muzykant wynajęty na psie wesele.
Mordziaste pieńki.
Jakże ja lubię popiersia Ignisa.
Od Roberta. Dziękuję.
Czyli buldożek koleżanki.
Fotorelacja. Z podziękowaniem dla Mariusza.
Taka trochę przerośnięta motorówka.
Z cyklu "Children in Art".