Sax na zdjeciu producenta ma rekojesc, na modelu zas gdzies sie wogole zgubil. Ktos go rzezbil wikinga mial male pojecie jak sie nosi miecz, bo w takim polozeniu jak jest wyrzezbiony to wiking milaby po paru metrach biegu jajecznice w dolnych partiach ciala.
Pełna zgoda, i co do zgubionego saxa, i co do sposobu noszenia oraz kulinariów. Rzeźbiarze nie zawsze mają choćby blade pojęcie o tym, co rzeźbią. Ja najbardziej czepiam się błędów hippicznych - stale tych samych niestety. Albo absurdalnie sprzecznych z prawami fizyki sposobów trzymania różnorakich strzelb.
I kosmaty.
Zaiste groźnie i "wikingowato " się prezentuje . Śliczności !
OdpowiedzUsuńSax na zdjeciu producenta ma rekojesc, na modelu zas gdzies sie wogole zgubil. Ktos go rzezbil wikinga mial male pojecie jak sie nosi miecz, bo w takim polozeniu jak jest wyrzezbiony to wiking milaby po paru metrach biegu jajecznice w dolnych partiach ciala.
OdpowiedzUsuńPełna zgoda, i co do zgubionego saxa, i co do sposobu noszenia oraz kulinariów.
UsuńRzeźbiarze nie zawsze mają choćby blade pojęcie o tym, co rzeźbią. Ja najbardziej czepiam się błędów hippicznych - stale tych samych niestety. Albo absurdalnie sprzecznych z prawami fizyki sposobów trzymania różnorakich strzelb.
Stellan Skarsgård jako saksoński król Cedrik wyglądał jeszcze bardziej niedorzecznie. A to przecież na nim wzorowana jest ta figura. ;)
OdpowiedzUsuń