środa, 23 listopada 2011

HMS Victoria, 1890: kwintesencja piękna

Zdaję sobie sprawę, że niektórzy z Was woleliby określenie "galeria potworów"... ale...

Okręty z końca XIX wieku, ostatnie predrednoty, konstrukcyjnie stanowiące szczyt wyrafinowania, były tak brzydkie, że aż piękne. Gdy na nie patrzę, przypominają mi użytkowe przedmioty z początku XX wieku: wykwintne, ażurowe, piękne w sposób rozrzutny, nikomu niepotrzebny, urokliwy.
"Victoria", wspaniały pancernik Floty Śródziemnomorskiej, weszła do służby w roku 1890. W czerwcu 1893, pod rozkazami wiceadm. Tryona odbywając ćwiczenia na Morzu Śródziemnym, została wskutek błędu admirała staranowana przez pancernik "Camperdown" i zatonęła z większością załogi w ciągu kilkunastu minut.
Jakże kruche było to piękno...

Model kartonowy (czy raczej papierowy), firmy GreMir Models, przeskalowany z 1/250 do 1/400. Recenzja modelu jest TUTAJ. Docelowo Victoria stanie na dioramie wraz z dwoma niemieckimi pancernikami, SMS Sachsen i SMS Oldenburg, i dlatego woda jest póki co taka bylejaka.

Okrętowy kot siedzi na rei. Możecie go sobie poszukać, jak się Wam chce.



























1 komentarz:

  1. Haha, kot jest niezły! :)
    Piękna praca, bez dwóch zdań. /m.

    OdpowiedzUsuń