wtorek, 20 marca 2012

Krew, Pył i Zwycięstwo


KP&Z, czyli Krew, Pył i Zwycięstwo (albo Krisu, Piotrek i Zbyszek) to tych trzech panów autorski system do gry.

Co jakiś czas dostaję od Piotrka relacje z gry - no i powiem Wam, że mu dziko zazdroszczę doskonałej zabawy. Gdy u niego jestem, wrzaskliwie domagam się: ZAGRAJMY! No i gramy... ale i tak zawsze mi mało.

Dziś nie będzie mojego zwyczajowego ględzenia, oddaję głos Piotrkowi:

Witajcie.
Ostatnio jak co miesiąc było spotkanie w naszym małym przyjacielskim gronie wargamingowym.
Dalsze Play Testy KPZ .. tym razem posłużyliśmy się pionami Warhammera 40000.
Które każdy okazało się jakieś ma ..

Sprawa wydawała się prosta.
W twierdzy broniła się Gwardia Imperialna. Uszkodzony czołg, Super Sherman M5551 brak zasilania i ograniczona liczba amunicji [jakiś skomplikowany rzut po każdym strzale czy jeszcze jest] broniłem się ja. Odsiecz to Lord prowadził swoich skautów i mały oddział Marinsów wspartych BWP Predator dowodzonych przez Master Wolfa. Kris wprowadził masę ZielonychWuadcywWrzehświata pod dowództwem Komisasza Bloba & AłłłaaaBanera wspartego GburSzuj ZagZag  na motorze   w składzie:
Groci Rewolucjoniści, Orkowe Chołpaki, Szturmmiorokieciarze, GburSzuje, Mega GburSzuje oraz War tracka .

Lord niósł dwie jednostki zasilania. Wygrywamy my jak doniesie, wygrywa Kris jak nie dopuści żebyśmy donieśli..
Zaczęło się spokojnie. .. jak tylko zieloni pojawili się na przedpolach to szykując się do obrony próbowałem się wstrzelić .. niestety .. moje rzuty .. Lord parł ostro w kierunku twierdzy .. wydzielił tylko Predatorka i Master Wolfa do utarczek z gobosami. Chciał zatrzymać prawą flankę Zielonych Wuadcuw…. Po początkowych sukcesach [rozwalił War Tracka i przetrzebił zielone] niestety uległ w ciężkiej walce. To były bohaterskie zmagania.
W tym czasie ja tylko ostrzeliwałem się z Twierdzy. Straciłem czołg. Kris czekał .. prawą flankę rozwinął i rzucił się w pościg za pozostałymi siłami Lorda prącymi szybko w kierunku Twierdzy … Niestety Zieloni dzięki szybkości i przewadze aktywacyjnej [Gobos szybki jest] dopadli ich .. rozgorzały walki ruchome ..
Siły Lorda padły …
Zostałem sam.
Zieloni ruszyli pędem na twierdzę. Odstrzeliwałem się skuteczeni . .było kilka pięknych rzutów ..
Gwardziści gineli ale zabierali ze sobą  zielonych których niestety było więcej … i więcej ..
Dowódca obrony Kapitan Diodorow został sam … jak przystało na żołnierza Vostrojan Special Regiment podjął decyzję o nie poddaniu Twierdzy. Poszedł do generatora…  udany rzut powodzenia.
Eksplozja…

Będziemy pamiętać o bohaterskich obrońcach Twierdzy i Odsieczy.
Gobasa gora .. gobosa psyjsc i zobacyć super mega fajewek …
Sefa żłobić supla zabawa … duuuuze bum.

Dzięki chłopaki za super zabawę ;o)))

Zapraszam wszystkich do relacji zdjęciowej :o)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz