Ta mina... ten gest!
Pyszności po prostu. Wyraz twarzy - jakby coś straszliwie cuchnęło, i to bardzo blisko. Głowa - lekko poddarta, ze wstrętem odwrócona od smrodka. Pycha.
Miękkie, maluśkie pudełeczko:
Części dwie. Sam pocyc plus żywiczny monokl.
I zbliżenia twarzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz