środa, 5 października 2016

The First and The Last

Tytuł przewrotny i nieprawdziwy.

Bo ani Porter nie był pierwszym niszczycielem US Navy, ani Zumwalt nie jest ostatnim. Ale klimat jest.

USS Porter

USS Zumwalt

Tak, oba są w skali 1/700. Tak tak...

Zumwalta specjalnie zrobiłam z dnem, żeby wydawał się większy. Zresztą jego część podwodna ma na tyle pijane kształty, że aż szkoda by było ją ciąć.

Zumwalta zbudowałam z plastikowego zestawu Dragona. Na własną rękę wzbogaciłam go o relingi. Finalnej konfiguracji Zumwalta nikt jeszcze nie widział, więc może dojdą jakieś anteny czy schodki, na razie większość zdjęć pokazuje go nawet bez relingów. Są tylko na zdjęciach stoczniowych. OK, ale przecież docelowo muszą być, co nie?

Porter z kolei to wycinanka Orela, zmniejszona z 1/200 do 1/700 + doróbki detali ze zdjęć.

Koty są dwa, po jednym na każdy okręt. Oba są czarne i oba siedzą wysoko.

Szukajcie.





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz