Cudactwo absolutne.
Velorex
Model nie do dostania w normalnej dystrybucji. Można go kupić ze strony Eduarda, będąc członkiem jakiegoś ichniego klubu (rozważałam ten wariant, ale udało mi się zdobyć model via eBay). Był dodatkiem do wejściówki na jakieś czeskie zawody modelarskie ze 2 lata temu.
Pudełka toto nie miało. Przyszło w woreczku.
Instrukcja:
Ramka:
Ładniusie...
"Szklane" koła zamiast blaszki - plus ujemny. To nie zadziała. OK, Brengun robi blaszkę waloryzacyjną.
Kalka. Kilka tablic rejestracyjnych i znaczki firmowe.
I Brengunowe dodatki:
Najważniejsze są blaszkowe szprychowe koła, w plastikowym modelu zrobione (z racji ohraniczeń technologicznych) tak sobie. Ale reszta drobiażdżków też jest milutka.
So sweety.
Czy wszystkie numery 5, 6, 7, 7 są wykorzystywane w modelu?
OdpowiedzUsuń5 i 6 wykorzystałam, 7 możliwe że mi jedna została.
OdpowiedzUsuńByłbym chętny odkupić '7' jeśli zostało :)
Usuńposzukam.
OdpowiedzUsuńi jak? :)
Usuńim bardziej szukam, tym bardziej nie ma :(
OdpowiedzUsuń