poniedziałek, 25 października 2021

Fluita

 Maluśka taka. 

Holenderska, z I połowy XVII wieku mniej więcej. Wydruk 3D z darmowego pliku wraków, dodatków do jakiejś morskiej gry. Przez mój błąd wydrukowana nie w skali 1/700, a w 1/1500 (około). Ale że u mnie żaden kadłub się nie zmarnuje, to trafiła na maciupcią dioramkę, na podstawce z MAS. Domek szachulcowy dobudowałam z pręcika polistyrenowego, reszta wyposażenia terenu to również scratch. 

Skala 1/1500. 





















2 komentarze:

  1. Śliczne to ! Następna dioramka będzie 1/3000 ;-P ?

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedługo lupa nie wystarczy, potrzebny będzie mikroskop aby podziwiać Twoje wspaniałe prace :-)

    OdpowiedzUsuń