Prościutki, bitewniaczy modelik Zvezdy, tyle że zrobiony w dobrej skali - 1/350. Miałam toto od dawna, dopiero teraz przyszedł na nie czas.
Podrasowałam stateczek, na ile byłam w stanie. Głównie malowaniem, no bo ja to słynny oszust pędzelkowy jestem. W oryginale była to Kolumbowa "Santa Maria" - nic do niej nie mam, ale serce też mi żywiej nie zabiło. Drobne przeróbki i mamy typową hanzeatycką, gdańską karakę z końca XV wieku.
Tarczki herbowe - gdańskie - według herbarza gdańskiego patrycjatu autorstwa Mariusza Gizowskiego:
Śliczności :) !
OdpowiedzUsuńBardzo ładny
OdpowiedzUsuńSkromne a piękne, transformując znany cytat
OdpowiedzUsuń