(BTW. On nawet z Grunwaldu potrafi zrobić piękne COŚ)
Dwudziesta trzecia księcia mazowieckiego Janusza miała za godło pole dzielone na czworo, z białym orłem w dwóch ćwiartkach i puchaczem w pozostałych dwóch, (…).26 czerwca 1410 roku komtur Nidzicy pisał do wielkiego mistrza, Ulryka von Jungingen: „Czcigodny, łaskawy, drogi panie Mistrzu. Posłałem jednego z rajców niborskich na Mazowsze dla zasięgnięcia wiadomości. Donosi on, iż książę Janusz po całym swym kraju odbywa przeglądy rycerstwa, przysposabiając dla króla najlepszą zbroję oraz konie co nazdatniejsze w swej ziemi.”
Efektem wspomnianych działań była chorągiew, którą wystawił i którą dowodził osobiście wraz z wojewodą mazowieckim Pietrzem Plikowicem herbu Rogala. Zasilające ja rycerstwo pochodziło głównie z ziem księstwa czerskiego, czyli okolic Warszawy, Czerska, Łomży, Liwu, Ciechanowa, Wyszogrodu i Zakroczymia. Chorążym był Jaśko Plik Rogala czerski.
Piękny. Zastanawiam się, bo znaleźć nigdzie nie mogę ile ta chorągiew liczyła rycerzy i ogólnie głów ?
OdpowiedzUsuńTak przedstawiano puchacza? Raczej jakiegoś smoka bym prędzej skojarzył
OdpowiedzUsuńW opisie u Długosza pojawia się słowo puchacz. Natomiast na pieczęci Siemowita III Starszego, czyli ojca naszego Janusza, widnieje ewidentnie smok czy tam wiwerna.
Usuń