Zawsze chciałam mieć czołg z pudełeczkami na pancerzu ;)T-72
Tak konkretnie, to napaliłam się na wojnę na Ukrainie. Te zdjęcia wraków, rozbitków, czołgów okopconych, osmolonych... ach. Lubię tak. Kupiłam nawet specjalną "donbaską" kalkomanię z New Penguina.
Bok pudełka. Zielone malowanie. Nudne.
Instrukcja:
Dodatkowy arkusik instrukcji. Że można sobie zrobić gumowe chlapacze z części z ramki Z. Można. Tylko że ramki Z nie ma w pudełku. OK, można zrobić z zapasowej ramki Z z innego zestawu albo samemu sobie wyciąć z gumy :)
Ramki:
Wanna kadłuba metalowa.
Gąski winylowe. Trochę się wygły ;) Ale skoro planuję robić wrak, to nie przeszkadza.
Reszta elementów. Znów mam wrażenie, że sporo mi zostanie. Dobrze, przyda się gdzie indziej.
Elementy Ery na oddzielnych ramkach.
Blaszka na osłonę stanowiska dowódcy. I kawałek blaszki na resztę czołgu. Miło.
Kalka. Ta typowa modelcollectowa.
I tak zrobię go po swojemu, znaczy po donbasowemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz