Scenka słodka i sielska.
Późne lato 1936, na Wołyniu odbywają się pancerne manewry. Dwuwieżowy Vickers E w starym, "japońskim" czterokolorowym kamuflażu zajechał pod wołyńską chatę. I załoga uwodzi piękne panny wołynianki.
Gacopyrze śpią pod kalenicą, kot gapi się z parapetu, kwiatki rosną, jabłuszka pachną, marchewka w skrzynkach zielenieje, drzewo szumi.
Sielsko anielsko jest.
Vickers - FtF. Chałupka - BlackDog. Gacopyrze - Mantis (1/35, ale co tam). Skrzynki - BlackDog. Ludziki - Scibor i Preiser. Kalki na czołgu - ModelMaker. Kot na parapecie - jakieś japońskie NoName. Drzewa i pozostała roślinność - już nie pamiętam. Sceneria - krzaki przy falowcu, Gdańsk Przymorze, 23 września 2017 r.
Skala 1/72
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz