Łódź, przedziwne miasto: rozległe, rozłożyste, smutne i wyglądające trochę tak, jakby nikomu na nim nie zależało. A w wielkim mieście - zawody maleńkich modelików.
Impreza niszowa, z założenia raczej kameralna. W tym roku wystawiono 137 modeli 20 zawodników. Dominowały rzecz jasna okręty - było ich ponad 70. Poza tym trochę samolotów, pojazdów, dioramek lądowych i 3 sztuki kartonowych zwierzątek.
Jako że jestem okrętowiec, więc pozostałe klasy potraktowałam po macoszemu. Oto ekspozycja nie-okrętowa:
Oczywiście sfotografowałam dalece nie wszystkie modele, zwłaszcza pancerkę.
I teraz okręty.
MOs - kategoria modeli okrętów zbudowanych od podstaw (scratch), skala 1/400 - 1/2000:
1. miejsce - Eskortowce brytyjskie Grzegorza Terpińskiego w skali 1/1000:
Słodkie, maleńkie okręciki, jeden w drugiego filigranowe cacuszka. Przekonuję się, że w dużych skalach naprawdę dobrze wyglądają właśnie malutkie, mocno zdetalizowane okręciki. Takie jak te.
2. miejsce - U-booty Kaiser Marine WWI Andrzeja Brożyny:
3. miejsce - USS Vincennes Wiesława Dębowskiego:
Jak wieść niesie - zbudowany głównie z kubeczków po serkach ;) Plus oczywiście blaszki etc. z modelarskiego magazynku Wieśka.
I pozostałe modele w klasie:
MOp - kategoria modeli statków i okretów plastik, skala 1/400 - 1/2000:
1. miejsce - Yukikaze Wita Śliwińskiego:
2. miejsce - USS San Francisco Jacka Karolczaka:
3. miejsce - USS Marblehead Witka Stachowiaka:
Pozostałe modele wystawione w klasie:
MOk - kategoria modeli statków i okrętów karton senior - skala 1/400 - 1/1200:
1. miejsce - Dreadnought (mój):
3. miejsce - USS Card Grzegorza Nowaka (to ten w środku):
MOk-J - kategoria modeli statków i okrętów karton junior- skala 1/400 - 1/1200:
Juniorów startowało tylko dwóch - niedobrze, niedobrze...
1. miejsce - ORP Ślązak Piotra Sokołowskiego
2. miejsce - Mary Arctica Adama Staszewskiego: DM- dioramy morskie 1/400 - 1/1200:
1. miejsce - Wielkie pranie (moje):
2. miejsce - HMS Inflexible i HMS Kangaroo Andrzeja Brożyny (moim zdaniem zwłaszcza Kangaroo to bodaj czy nie najmilszy model, jaki widziałam na Mikromistrzostwach. Maleńki, drobny, pięknie zdetalizowany. Śliczny stary torpedowiec:
3. miejsce - USS Nashville Witka Stachowiaka:
Pozostałe dioramyw klasie:
I mój osobisty Nr 2 tej wystawy, czyli HMS Albatross Grzegorza Terpińskiego:
I ekspozycja pozakonkursowa:
Dupuy de Lome - swoje już zjeździł, zakończył starty:
jacht Oxhoeft - fizycznie mały, ale skala za duża, 1/200:
Tre Kronor juniora Piotra Sokołowskiego - też w budowie.
Uff... i to byłoby na tyle, jeśli chodzi o moje zdjęcia. Impreza przefajna, kameralna, do pogadania, pobycia razem, popodglądania modeli.
Strasznie się cieszę, że pojechałam do Łodzi.
Strasznie się cieszę, że pojechałam do Łodzi.
Pani Kasiu mam tylko jedną uwagę, jedno zdjęcie nie pasuje do opisu. 3 miejsce w kategorii senior modeli kartonowych 1:400. na zdjęciu tak podpisanym znajduje sie chyba HMS "Hermes". USS "Card" jest kilka zdjęć niżej, w grupowej fotografii razem z King George V i sheffield-em.
OdpowiedzUsuńI dziękuje ślicznie za zdjęcia z wystawy, pozdrawiam Wojtek
Wojtek, dziękuję bardzo, poprawiłam.
OdpowiedzUsuńK.