czwartek, 15 marca 2012

Puma

Modelarstwo dla relaksu, modelarstwo radosne, modelarstwo bez śmiertelnie poważnego zadęcia?
A tak...
Oto kolejny model Victoriusa - dzięki, brat!
W końcu coś udało się skończyć...
Zaczętych rzeczy jest mnóstwo ..
Byłem już zmęczony – impulsem stała się metalowa lufa RB. Jak odbierałem ją do Wojtka z M-Zone, to już tlił mi się pomysł. Wykorzystam ją !

Tak narodził się plan, który dzięki sprzyjającym okolicznościom udało się zrealizować - czyli weekend z Pumą.
W piątek i sobotni poranek sklejanie… Sobota malowanie… niedziela wykańczanie …
Efekty na zdjęciach.

Nie jest szczególnych lotów, wiem. Ale dała mi dużo radości i siłę, i ma tę szczególną zaletę, że jest!

Jedna strona  bardziej zużyta [tłumik i jedna pokrywa schowka] ale takie właśnie przyjąłem założenie.
Stwierdzam, że ten model ma potencjał. Kolejna Puma będzie już bardziej wyszukana ..(jakieś otwarte skrytki i włazy .. – jest z czego waloryzować).

Ale póki co jest ta Puma, Italeri 1/48 - zapraszam !











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz