Kto powiedział, że elfy muszą być maślano łagodne?
Nie lubię przedstawiania elfów jako rozmemłanych anorektyków w permanentnej depresji typu nastoletnie emo. Elf to wojownik, nie ciepła klucha! Dlatego moja elfka jest rosochata i zadziorna, że bez kija nie podchodź. A z kijem też w sumie lepiej nie, bo z łuku ustrzeli.
Pegaso, skala 1/9. Twarz malowana ze znacznym udziałem suchych pigmentów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz