Taki jakiś chopek.
Powstał z podmiany główki i ciałka.
Malowany jako Green Beret, ale w sumie to może być dowolny Specjal z dowolnego
teatru działań wojennych. Na przykład z Afganistanu.
Zdjęcie porównawcze, robione dzień wcześniej, kiedy
chopek nie był jeszcze skończony. Ta sama główka a trochę jakby inna
morda...
Young. Uwielbiam malować Youngi. Główka od templariusza Arna Magnussona, ciałko od Lt Michaela Moore'a, Afganistan 2005.
Oglądanie tej figurki to prawdziwa radość! Jest widoczny charakter, jest historyjka na twarzy i są... całkiem nieźle zrobione zdjęcia.
OdpowiedzUsuń- A swoją drogą gość z terenu zainteresowań Marcina Ogdowskiego.
T e g o Marcina Ogdowskiego.