I to polska?
O.
Temat niby oklepany, ale ciekawie ujęty. Po pierwsze - towarzysz pancerny ma konia, co w figurkowym światku nie zdarza się często. Po drugie - z tego konia właśnie w dramatyczny sposób spada. Niełatwo pokazać ruch. Tym większy szacun, że autor figurki spróbował.
Części konia:
Rzeźbione wyraźnie i żywo, sensownie i naturalnie.
Człowiek:
Nice model. It would be nice to have the companies URL or other contact information.
OdpowiedzUsuń