Pan ułan...
Rzeźbił Maciek Pawlica, czyli o merytoryczną poprawność można być spokojnym.
Części - obie dwie:
Zbliżenia kołnierza munduru i pagonów. Mhm... ładna rzecz.
Twarz. Nieruchoma, prawie maskowata, oczy bardzo szeroko otwarte. Za szeroko. Będę musiała coś z tym zrobić, choćby dolepić dolne powieki z GS-a.
Fajny chłopek. Przede wszystkim - nasz człowiek!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz